Jest list do stacji. Rodzina Anaid wzywa do zaprzestania prac nad serialem na podstawie "Zatoki Świń"
Telewizja HBO kupiła prawa do ekranizacji "Zatoki świń". Głośnej książki Bożeny Aksamit i Piotra Głuchowskiego, opowiadającej o pedofilskim seks-skandalu w Sopocie. Realizacji tego projektu sprzeciwia się m.in. rodzina Anaid, nastolatki, której samobójcza śmierć zapoczątkowała demaskację przerażającego procederu. Napisali do stacji list.
Pod koniec czerwca rodzina Anaid wraz z kobietą, która udowodniła przed sądem "Krystkowi" gwałt (dzięki czemu łowca nastolatek trafił do więzienia) oraz dziennikarzami (Martą Bilską, Mikołajem Podolskim i Januszem Szostakiem) wystosowali list otwarty do telewizji HBO, w którym wzywają stację do zaprzestania jakichkolwiek prac nad ekranizacją książki "Zatoka Świń".
"Nie wyrażamy zgody na przedstawianie w tej historii naszych żyć prywatnych i zawodowych, nawet pod zmienionymi nazwiskami. Nie zgadzamy się także na przekręcanie historii zgwałconych dziewczynek, ich bliskich, życiorysu Anaid ani nikogo innego, kto wspólnie z nami walczył od początku do końca o posadzenie 'Krystka' i jego kolegów na ławie oskarżonych" – zaznaczają twardo twórcy listu.
Zobacz: Paulina Gałązka: nas aktorki nazywa się histeryczkami, gdy wyznaczamy swoje granice
Kryminał non-fiction napisany przez Bożenę Aksamit i Piotra Głuchowskiego szybko stał się bestsellerem. Oparta na faktach książka opowiada o sopockich klubach nocnych, w których oferowano seks z nastoletnimi dziewczynami. Autorzy zmienili imiona wszystkich nastolatek, poza Anaid, która stała się symbolem tej sprawy, ale też nie zawsze trzymali się faktów.
Dziennikarze, którzy również zajmowali się aferą i są sygnatariuszami listu otwartego do HBO, już wcześniej zwracali uwagę, że "Zatoka świń" jest nierzetelna i w związku z tym krzywdząca. Podolski stwierdził na Facebooku, że autorzy książki "zmyślali przebieg tej afery w kilkudziesięciu procentach", co nie jest fair wobec ofiar i ich rodzin.
"Znamy standard ekranizacji polegający na tym, że scenariusz filmu powstaje w oparciu o PRAWDZIWĄ historię. Państwo chcą natomiast wprowadzić nowy standard: zrobić z wymyślonej bajki, jaką jest książka 'Zatoka świń', kolejną bajkę. I to ma być bajka o śmierci dziecka, o pedofilii, o gwałtach i innych zdarzeniach, o których nikomu nie wolno zmyślać, gdy dotyczą prawdziwych osób! Zwłaszcza w celach zarobkowych" - czytamy w liście otwartym do HBO.