Pierwsze starcia
Nad ranem 30 listopada 2013 roku, Berkut pobił studentów - systematycznie, metodycznie tłukli po głowach. Nie wiadomo w zasadzie dlaczego. Dziennikarze mówili, że rozkaz wydał Janukowycz wściekły za to, że podczas rozmów z unijną wierchuszką nikt z nim, prócz tłumacza, nie rozmawiał. Opozycyjni politycy zapowiedzieli wielki, ogólnokrajowy wiec.
1 grudnia tłum spotkał się przy pomniku Szewczenki, po czym udał na - zajęty już przez milicję - Majdan. Na czele Kliczko, Jaceniuk i Tiahnybok. Ten ostatni to lider "Swobody", partii domagającej się upamiętnienia UPA. Nie wiadomo, komu nerwy puściły, kto pierwszy cisnął kamieniem w Berkut. Odpowiedź była krwawa - 165 osób rannych, wezwano wojsko. Przynajmniej Majdan został odbity.