Plan ewakuacji z getta
"Powstanie było przegrane, nim żeśmy je zaczęli. (...) Nie sądzę, by ktoś z nas liczył na zwycięstwo. (...) Nie bez powodu nasi dowódcy nie przygotowali planu ewakuacji. Zakładali widać, że wszyscy zginiemy" - wspominał w rozmowie z Witoldem Beresiem i Krzysztofem Burnetką.
Plan ewakuacji okazał się jednak potrzebny, a jego przygotowania podjął się właśnie Ratajzer. Jego szanse zwiększał tzw. dobry wygląd - jasne włosy i oczy - a także fakt, że wychowany na Czerniakowie, mówił po polsku bez akcentu.