"Wyjątkowo spokojny więzień"
Kolejny z tekstów, obok którego nie możemy przejść obojętnie, gdyż obnaża głębokie patologie w sądownictwie i więziennictwie. Jak to się stało - zastanawia się reporterka, że sąd w Opolu wypuścił na zwolnienie warunkowe czterokrotnego mordercę, Adama Webera, którego już po sześciu miesiącach ponownie zatrzymano, ponieważ zgwałcił kobietę i do tego groził jej śmiercią?. Weber to inteligentny psychopata, który przez długi czas zaprzeczał, że zabił aż tyle osób. Przyznawał się tylko do jednego morderstwa. Ostatecznie - za namową psychologa - wyraził pisemny żal za swój czyn i w lutym 2013 roku otrzymał warunek, ponieważ "dobrze rokował", uczestniczył w grupach religijnych, a do tego pomagał innym osadzonym.
Kopińska zauważa, że przestępca - dzięki manipulacji - potrafi świetnie wpływać na otoczenie i przekonywać o swoich racjach (nawet dyrektor zakładu karnego w Strzelcach Opolskich, gdzie Weber odsiadywał wyrok, nie bardzo wierzył w jego winę. "Po prostu znalazł się w złym miejscu i czasie", "zdarzyła się bójka" - tłumaczył).