Wielka zmiana
Zaledwie osiem miesięcy wcześniej Mary, żona Irwina, była bliska rozwodu. - Nie mogła znieść rozgłosu i ciągłych nieobecności, które były udziałem członka załogi Apollo. Teraz zaś wzbierały w nim emocje, kiedy przypominał sobie, że o mały włos nie odszedł z Korpusu Astronautów, żeby ratować małżeństwo - pisze Andrew Smith w "Księżycowym pyle".
Pisarz spotkał się z byłymi astronautami, by opowiedzieli mu o swoim życiu "po kosmicznych podróżach". W chwili pisania książki James już nie żył. Na rozmowę zgodziła się jego żona. - Mary Irwin oraz jej córka Jill obie mnie zapewniają, że Księżyc całkowicie odmienił życie Jima i że nie ma w tym przesady; że jak przypuszczalnie powiedziałby Jack Schmitt, z tym swoim talentem do niedopowiedzeń, gdy przez ramię człowiek słyszy głos Boga, to robi wrażenie - pisze.