Qui pro Quo
Przez piętnaście lat Jarosy współpracował z niemal wszystkimi ważniejszymi teatrami rewiowymi w Warszawie. Sam Boczkowski zaproponował mu, by pisał, reżyserował i zapowiadał kolejne numery w programach rewiowych Qui pro Quo. Do tej pory konferansjerkę prowadziła tam Mira Zimińska, Konrad Tom i inni. To jednak Fryderyka Jarosy'ego, zawsze eleganckiego i szykownego, uznaje się za najwybitniejszego konferansjera XX wieku w Polsce. Skąd ta popularność?
Jak sam mówił, jego magia polegała na zabawnym akcencie, dowcipie wyłonionym niby z niezrozumienia polskich powiedzonek i sentymentu kryjącego się w melodii warszawskiej gwary. Sam Słonimski docenił jego talent pisząc, że poeta tej miary, jak Tuwim, z reżyserem takim, jak Jarosy, przy współpracy Bodo, Toma i Pogorzelskiej mogą stanowić teatrzyk o poziomie światowym.