Co dalej?
Na pytanie o to, co będzie z czytelnictwem i książkami w przyszłości, Sobolewska (na zdj.) odpowiedziała następująco: "Trudno mi to sobie wyobrazić, ale myślę, że książka przetrwa. Nie wiadomo, co będzie z dziennikarstwem, z mediami, ale literatura będzie. [...]
Oczywiście od kilkuset lat wiadomo, że wszystko zmierza w złą stronę, świat schodzi na psy. (śmiech) Każde pokolenie odkrywa tę prawdę, każde narzeka na młodzież, która nie czyta, głupieje itp. Ale skoro to jest tak powtarzalne, to jakoś to przeżyjemy i ludzkość jeszcze nie zamieni się w półgłówków".