Konieczne wsparcie państwa
Sobolewska przyznaje , że jest czytelnikiem, który czyta i książki na papierze i korzysta z nośników, dlatego wydaje się jej, że mimo wszystko książce nic nie zagrozi: "Tak, jak telewizja nie wyparła filmu i kina. Poza tym rodzi się coś takiego, jak w przypadku płyt analogowych - pewien snobizm na stary format, on się staje bardziej ekskluzywny".
Jednocześnie krytyczka dodaje: "Kultura wymaga wsparcia państwa, samorządów, wsparcia bibliotek. Podstawowym źródłem czytelnictwa nie jest księgarnia, ale biblioteki. Książki są bardzo drogie. Mało kogo dziś na nie stać. Dlatego tak ważna jest specjalna pomoc dla bibliotek".