Pociąg pisarza do nastolatek i bardzo młodych kobiet
Przez całe życie autor "Buszującego w zbożu" uwielbiał nastolatki i młode kobiety pomiędzy 17 a 18 rokiem życia. Pisał listy do młodziutkich pisarek, których pierwsze literackie próby poznawał w magazynach. Wydzwaniał do młodych i szczupłych aktorek, które zobaczył w telewizji.
"Jestem J. D. Salinger i napisałem "Buszującego w zbożu"" - podobno tą oryginalną kwestią najczęściej rozpoczynał swoje flirty i romanse z nastoletnimi pięknościami. Choć trudno w to uwierzyć - metoda często okazywała się skuteczna.
W latach 60. w "Time" ukazał się wywiad z kobietą, która jako 16-17-latka miała mieć romans z prozaikiem. Kobieta zaprzeczyła, ale po latach okazało się, że dziewczyna z wywiadu to Jean Miller, która związała się z Salingerem, gdy miała zaledwie 14 lat...