Obserwacja bohaterów w szpitalu psychiatrycznym
Ale jednak wciąż - szpital psychiatryczny, osoby doświadczone przez los, znów nagromadzenie chorób, tragedii i traum.
No tak, ale gdzie mam obserwować tych swoich bohaterów? W szpitalu psychiatrycznym przeważnie lądują ludzie niezwykle wrażliwi. Niektórzy przez tę wrażliwość postradali na jakiś czas zmysły. Zagubieni, z przetrąconymi duszami, dotknięci zdradą, niezrozumieniem, bólem, tęsknotami nie do opanowania, znękani niespełnieniem, opuszczeni, samotni. To przecież doskonałe miejsce, aby konstruować fabuły. Nie trzeba przy tym nic wymyślać. Wystarczy słuchać. Ja zawsze, jako naukowiec, miałem i mam problemy z fikcją. Literacką także.
Może więc powinien Pan napisać jakąś książkę o emocjach, życiu i śmierci, miłości, samotności i innych dysonansach, której akcja dzieje się w wesołym miasteczku?
Wygląda na to, że był Pan w Disneylandach. Wie Pan więc, że i tam również byłoby wiele tragedii, bo przecież rodzice nie mają tylu pieniędzy, żeby zapewnić swoim dzieciom wszystkie atrakcje.