George Sand
* George Sand mimo męskiego pseudonimu i takich ubrań była kobietą pełną temperamentu.* Lista mężczyzn, z którymi romansowała jest imponująca - od wydawcy francuskiego "Le Figaro", przez Musseta, Merimeego, Delacroix, Liszta i oczywiście Chopina, z którym na przemian była i zrywała. Pisarką byłą płodną - lista jej utworów przekracza setkę - ale kiepską, choć bardzo poczytną. Nie bała się krytykować instytucji małżeństwa i otwarcie pisać o seksualnych frustracjach kobiet i to nie tylko w związkach z mężczyznami.
Była bohaterką niejednego skandalu obyczajowego, przy którym palenie cygar i jazda w męskim siodle były tylko niewinnymi igraszkami. Romansowała z kobietami, chętnie eksperymentowała, a mężczyzn zmieniała jak rękawiczki, zyskując łatkę nimfomanki.
Ale chimeryczny Chopin z nimfomanki zmienił Sand w absolutnie oddaną pielęgniarkę. Gdy ona koncentrowała się na napisaniu powieści, która sprzeda się dobrze i szybko, okazywało się, że pisanie w pobliżu geniusza nie jest proste: "Nie mogę wyjść, bo mój biedny Chopin nie może zostać sam; nudzi się, gdy nie ma wokół jego fotela naszego małego galimatiasu, dzieci i lektur".