''Pamiętnik z Powstania Warszawskiego" w Teatrze Muzycznym w Gdyni
Jak ten tekst trafił do naszej szkoły?
Zaproponowałem tekst Białoszewskiego dyrektorowi Studium Markowi Kaczanowskiemu ponieważ w Waszej szkole kształcą się świetnie śpiewający młodzi ludzie. Mniej chętnie realizowałbym ten spektakl w gronie osób po 40. roku życia. "Pamiętnik..." to sposób patrzenia na rzeczywistość oczami młodego człowieka. Praca nad dyplomem to bardzo ciekawy proces artystycznego i życiowego dojrzewania. Zupełnie inaczej rozmawialiśmy, tu w Gdyni, na pierwszych spotkaniach, a zupełnie inaczej rozmawiamy teraz, kiedy studenci wiedzą o Powstaniu już dużo więcej. Zależy mi na tym, żeby spektakl był mocną, emocjonalną i autentyczną ich wypowiedzią. Nie chcę żeby oni to "grali", tylko by mówili o skrajnie ciężkich doświadczeniach, które dzieją się wokół nas. Zbyt często przechodzimy obojętnie obok straszliwych wydarzeń. Musimy być otwarci na cierpienie, i musimy zdawać sobie sprawę z tego, że ta gehenna nie należy tylko do przeżyć bardzo nam odległych, ale może stać się udziałem każdego z nas. Musimy mieć umiejętność mówienia o
czymś takim.