Gdzie jeszcze?
Drugie miejsce, w którym leżą skarby, to pustynie – zwłaszcza w Nowym Meksyku, Arizonie, na południu Kolorado i w północnej części Meksyku właściwego. Tam Hiszpanie zostawiali może nie skrzynki z różnymi ozdobami, ale na przykład worki złotego pyłu albo kamienne rudy złota czy srebra. Ukrywali je w kopalniach, w schowkach, które przygotowywali, jaskiniach – generalnie pod ziemią.
A trzecie miejsce, to różne tropikalne wysepki, nabrzeża, gdzie piraci, korsarze, macherzy z XV, XVI, XVII wieku ukrywali skarby na później. Często leżą tam do dzisiaj. Wiem na przykład dokładnie, gdzie jest skarb Kapitana Kidda, który opisuję w książce. Jeśli masz 200 tysięcy dolarów na podorędziu, to jesteśmy w stanie zorganizować ekspedycję i przywieźć skarb do Europy.
Za 200 tysięcy dolarów?!
To są grosze. Jeśli chcesz być poszukiwaczem skarbów na poważnie i nie masz 5 milionów dolarów na start, to nie ma w ogóle o czym mówić.