Proza Michała Moszkowicza jest nieodłącznie związana z jego biografią. Moszkowicz czerpie ze swego życia, rozlicza się z nim, szuka odpowiedzi na pytania o sens historii, własnych wyborów, decyzji. Bohater opowiadań zgromadzonych w tomie Psi paszport to Michał, Misza, Misia. Najpierw mały chłopiec niemowa, który spędził dzieciństwo w Magnitogorsku, opatulony w kilka kurtek i koców. Potem student bibliotekoznawstwa, wygnany z Polski w 1968 roku, bo choć urodził się w Rosji to jednak jego żydowskie pochodzenie było nie do zaakceptowania przez ówczesne władze („Milczenie"). Michał staje się więc Ojdysem, emigrantem, wygnanym do jednego z miast północy.Ojdys nie myśli o niczym innym, jak tylko o ojczyźnie, do której chce wrócić, ale kiedy może już to zrobić okazuje się, że nie ma paszportu. Paszport został bowiem zjedzony przez zaborczą kochankę, Misię („Psi paszport"). Michał to również dojrzały mężczyzna, który musi pożegnać się ze swoimi umierającymi rodzicami (przejmujący tekst „Kadisz").
Głównym tematem opowiadań Moszkowicza jest wygnanie, samotność, izolacja. Jego bohater to człowiek bez swojego miejsca na świecie.Urodził się w Rosji, ale czuje się Polakiem. Jest Żydem, ale nie wierzy w Boga. Gdy z przymusu staje się emigrantem śni tylko o Polsce, która jest przed nim zamknięta i która go nie chce. Michał-Ojdys pragnie, aby życie było snem. To pragnienie wpływa na konstrukcję prozy Moszkowicza, w której granica między jawą a marzeniem jest zatarta. Często nie wiemy co się dzieje tylko w głowie bohatera, a co jest rzeczywistym zdarzeniem. „To był sen czy przebudzenie? Gdzie jest ta granica w życiu? Jeśli wszystko śnimy, musi być ktoś, kto za nas śni." („Milczenie"). Opowiadania Moszkowicza to rodzaj pisarskiego świadectwa. Historia człowieka, który został oszukany przez swój kraj. 1968 rok naznaczył go na cale życie i stał się swoistym fatum. Ważna książka szczególnie dla młodych ludzi, dla których czasy PRL-u to nikłe wspomnienie.