Messner wspinał się dla siebie. Himalaizm nie był dla niego sportem, ale osobistym wyzwaniem. A dla kogo wspinał się Kukuczka?
Dariusz Kortko: Dla siebie. Chciał zdobywać himalajskie szczyty w inny sposób niż ci, którzy podejmowali się tego wcześniej. Wyznaczał nowe trudniejsze trasy lub wchodził zimą. Był to pomysł polskich himalaistów na osiągnięcie sukcesu. Polacy podołali temu wyznaniu, mimo że inni nie wierzyli w takie wspinaczki.
Dla Kukuczki najważniejsza była południowa ściana Lhotse. To jedna z najtrudniejszych ścian w Himalajach, ciągnąca się 3 kilometry w górę. Nikt wcześniej się nią nie wspiął. Po porażce wyprawy Messnera zdecydował się ją zdobyć. Nie znam odpowiedzi na pytanie, dlaczego zdecydował się to zrobić. Być może zdecydował o tym gen rywalizacji lub pragnienie udowodnienia, że może wejść na szczyt trasą, o której nikt wcześniej nie myślał, aby udowodnić, że jest najlepszy.