Używki są dostępne, więc nałogowców nie brakuje
Kornelius Roth zauważa, że dowolny (a więc także seksualny) nałóg może się rozwinąć tylko wówczas, gdy "udostępnia się odpowiednie używki":
"Po raz pierwszy w historii ludzkości istnieje niezwykle bogaty materiał, który zawiera kluczowe bodźce służące wzbudzaniu seksualnego pożądania i który dodatkowo jest tak łatwo dostępny. Obecnie nałogowy seksualizm wszędzie z łatwością znajdzie wystarczającą pożywkę".
Roth słusznie twierdzi, że w zachodnich społeczeństwach mamy do czynienia z niezwykle wysokim stopniem erotyzacji większości sfer życia: "Seks to współczesny towarzysz społeczeństwa konsumpcyjnego. [...] Popęd seksualny człowieka można sztucznie wywołać, manipulować nim i wykorzystywać go jako element podnoszący sprzedaż określonego produktu. [...] Praktycznie nie ma produktu, którego nie promowano i nie sprzedawano bez wykorzystania aspektu seksualnego".