Trwa ładowanie...
recenzja
26-04-2010 16:21

O wyższości nieuświadomionych reguł

O wyższości nieuświadomionych regułŹródło: Inne
d38fjz2
d38fjz2

Czym jest intuicja? Umiejętnością słuchania samego siebie? Posłuszeństwem wobec niczym nie uzasadnionych przeczuć? Pozostałością instynktu? Głosem Boga? Gerd Gigerenzer – profesor psychologii na Uniwersytecie w Chicago oraz jeden z dyrektorów Instytutu Maksa Plancka w Berlinie definiuje intuicję jako nieświadomą inteligencję. Sceptycznie nastawiony czytelnik zapyta: cóż może łączyć inteligencję z nieświadomością? Czyż nie mamy tu do czynienia z oksymoronem? Jednak istnienie różnorakich przeczuć jest faktem. Co więcej, intuicja wielokrotnie podpowiada ludziom lepiej, co mają robić, niż świadoma samej siebie inteligencja, która może wydać się, po przeczytaniu tej książki, przereklamowana.

Czyżbym natrafił na kolejny podręcznik dla naiwnych umysłów, umożliwiający łatwe wyostrzenie szóstego zmysłu i rozwiązywanie wszelakich problemów bez zbędnego umysłowego wysiłku? Na szczęście nie. Mamy tu przede wszystkim do czynienia ze sprawnie napisaną publikacją popularnonaukową, która nie przytłaczając czytelnika nadmiarem informacji stara się odpowiedzieć na dwa zasadnicze pytania: Jak działa intuicja? Oraz: kiedy intuicja jest lepszym doradcą niż kalkulujący wszelkie „za i przeciw” rozum? Gigerezner uważa, że nie sposób zrozumieć ludzkiego zachowania, jeśli nie weźmie się pod uwagę dwóch czynników: umysłu i środowiska. Ukształtowany w toku ewolucji ludzki umysł wytworzył skłonność do szukania struktur nawet tam, gdzie ich nie ma, co mimo wszystko okazało się cenną umiejętnością umożliwiającą przetrwanie gatunku. Intuicja bazuje bowiem na prostych, ogólnych, tak bardzo oczywistych, że wręcz niezauważalnych regułach powstałych w toku ewolucji. Takich jak na przykład następujące stwierdzenie: „Jeśli
ktoś patrzy na coś dłużej, to chce tego, na co patrzy”. W jakich zatem okolicznościach intuicja okazuje się skuteczniej rozwiązywać problemy niż parokrotnie przywoływany w książce rachunek Benjamina Franklina?

Trudno w jednym zdaniu wymienić wszystkie skomplikowane sytuacje uczuciowe i zawodowe, w których intuicja zdaje się górować nad tradycyjnie rozumianą inteligencją. Przewaga intuicji polega na tym, że nie bierze ona pod uwagę wszystkich możliwych czynników, co z pewnością wydłuża, a niekiedy wręcz uniemożliwia podjęcie jakichkolwiek decyzji (gdyż trzeba wybrać to, co najlepsze), lecz skupia się na tym, co istotne; nie wahając się zredukować mnogości istotnych czynników do liczby jeden. Wydaje się, że ta dyktowana względami ekonomicznymi (wszyscy się zgodzą, że najbardziej dotkliwy jest niedobór czasu) oraz posiłkująca się ewolucjonizmem teoria wyjaśniająca działanie intuicji może trafić do gustu niejednego racjonalisty, który z największym zainteresowaniem przeczyta szósty rozdział książki zatytułowany: „Dlaczego jednak dobre przeczucia nie powinny być logiczne?” Na ostatnie postawione przeze mnie pytanie z premedytacją nie odpowiem, gdyż zacząłbym streszczać tę niezwykle interesującą, odwołującą się do
licznych badań empirycznych pracę. Niektóre z eksperymentów można bez problemu wykonać w domu, co sprawi, że dzięki tej odświeżającej umysł lekturze, będziemy mogli poczuć się jak jeden z najsławniejszych brytyjskich monarchów – Henryk VI. Dodatkowo obok zwięzłych wykładów dotyczących funkcjonowania intuicji, jej zalet, a także ograniczeń, napotkamy się na kilka smakowitych ciekawostek i anegdotek. Takich jak chociażby powiedzenie miliardera Warrena Buffeta: „Jedyna wartość analityków giełdowych polega na tym, że w porównaniu z nimi wróżki wyglądają na profesjonalistki”.

d38fjz2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d38fjz2

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj