Czy wykazał jakąś skruchę kiedykolwiek? Czy jest zdolny do refleksji?
Pękalski nie odczuwa empatii, ma uszkodzone płaty czołowe, więc nie jest zdolny do odczuwania współczucia. I trudno tego od niego wymagać. Zawsze stawiał swoje dobro ponad dobro innych, bo tak jest skonstruowana jego psychika.
Czy gdyby nie chorobliwy popęd, czy Pękalski kiedykolwiek popełniłby jakąś zbrodnię? Czy są środki farmakologiczne, które mogłyby ten popęd zagłuszyć?
Na to pytanie mogliby odpowiedzieć fachowcy; psychiatra, seksuolog. Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy gdyby Pękalski miał lalkę z seks shopu, z którą uprawiałby seks, czy to by mu wystarczyło i czy wtedy nie atakowałby kobiet, ale tego też się nigdy nie dowiemy. Istnieją środki farmakologiczne obniżające popęd seksualny, ale trzeba je przyjmować systematycznie. W przypadku Pękalskiego nie ma osoby, która na wolności mogłaby pilnować, czy je przyjmuje. Nie należy zapominać o tym, że psychiatrzy stwierdzili, że Pękalski jest sadystą, więc samo zadawanie bólu może mu dostarczać przyjemności.