Czy współczuje pani Pękalskiemu czy raczej nim pani gardzi? Dużo pisze pani o jego dzieciństwie oraz relacjach z ludźmi, którzy swoim zachowaniem mogli przyczynić się w pewnym sensie do jego agresywnych zachowań.
Współczuję rodzinom ofiar. Współczuję Pękalskiemu koszmarnego dzieciństwa, ale jego czyny budzą moją odrazę. Ostatecznie Pękalski został skazany za zamordowanie Sylwii R. Zabił ją, kiedy przyniosła mu jedzenie, bo poskarżył się jej, że jest głodny. Po zamordowaniu zgwałcił jej zwłoki. Był wyjątkowo okrutny. Jak inaczej niż Bestia można nazwać człowieka, który jest zdolny do takiego czynu? Jak można nazwać człowieka, który nie odczuwa wyrzutów sumienia i dla którego zawsze najważniejsze było tylko i wyłącznie jego dobro i zaspokojenie najprostszych potrzeb, w tym monstrualnego popędu seksualnego?
Rozmawiała: Ewa Jankowska