Nazwijmy to snem
Autorzy | |
Wydawnictwo |
Nie pamiętam już dziś, kiedy cała ta głupia historia zerwała się do spełnienia. Wyraźnego początku nie pamiętam. Jednak z całą pewnością mogę stwierdzić, że nie było Lame Perie wcześniej, zanim trafiłem do zakładu. Tam posiadłem małą izolatkę. Na zewnątrz nerwowi pensjonariusze napawali mnie lękiem. Lekarze - przerażali brakiem zrozumienia. W szpitalu ciągle odnosiłem wrażenie, jakby rzeczywistość odwróciła się tyłem na przód. Wiecznie coś skrzypiało, chrzęściło coś, cholera, w czaszce mojej bezustannie szumiało. Leczyłem się.
Numer ISBN | 83-89412-50-0 |
Wymiary | 125x185 |
Gatunek | Powieści i opowiadania |
Oprawa | 1 |
Liczba stron | 56 |
Podziel się opinią
Komentarze