Wspaniały Tom
To jednak nie Travolta wydaje się tą ikoniczną, najbardziej znaną gwiazdą scjentologów. Tę najsłynniejszą pozyskał następca Hubbarda, David Miscavige, który miał zdominować religię na kilka dekad po śmierci założyciela w 1986 roku. Tom Cruise od najmłodszych lat uskuteczniał poszukiwania duchowe, kierując się ku głębokiej pobożności. Dzięki scjentologii pogodził potrzeby rozwoju spirytualnego z drapieżną karierą w Hollywood. W świat ten wprowadziła go żona, Mimi Rogers, która poszła w odstawkę, gdy Cruise zadurzył się w Nicole Kidman. Miscavige pomógł przy rozwodzie wschodzącej gwiazdy współczesnego kina, zaś nową parę zaprosił do bajkowego, pozbawionego skaz świata. W Gold Base mieli swój domek z różanym ogrodem i kortem, zaś gdy tylko zapragnęli biegać po łące, guru nakazał obsiać kwiatami kawałek pustyni. W tym czasie aktor stał się łącznikiem między scjentologią a pełną blichtru kulturą Hollywood. Idealnym wabikiem było propagowanie przekonania, że wstępując do organizacji, celebryci zostaną wciągnięci w
sieć kontaktów filmowych, dzięki czemu wzrośnie ich pozycja w branży. Dodatkowo, mieli swoje Gold Base, miejsce, gdzie nikt w nich nie celował obiektywem aparatu i ich nie prosił o autografy.