2 mln obojętnych ludzi
Ostatecznie, po ponad 3 miesiącach piekła, Nadii udało się uciec. Pomogli jej Nasser i jego rodzina - Irakijczycy. To oni ukrywali Nadię. To oni też przeszmuglowali kobietę do znajdującego się nieopodal Kurdystanu. W trakcie wojny z ISIS Kurdowie byli jedną z najbardziej walecznych stron, na nich w dużej mierze opierała się nadzieja Zachodu na pokonanie ISIS bez konieczności interwencji sił lądowych. Ale Nasser i jego rodzina byli w mniejszości, a w całym Mosulu było niewielu ludzi, gotowych pomóc zdesperowanym kobietom.
- W Mosulu żyło 2 miliony cywilów, a przetrzymywano zaledwie kilka tysięcy Jezydów. Wiele irackich rodzin mogło w jakiś sposób pomóc, ale nie zrobili tego. Niektóre kobiety, które uciekły z niewoli Daesh i pukały do drzwi zwykłych obywateli, prosząc o pomoc, były wydawane bojownikom. Bardzo żałuję, że w Mosulu nie było więcej rodzin takich, jak rodzina Nassera.