Nawracanie przez gwałt
Czy w szeregach samego Państwa Islamskiego, organizacji, której członkowie uważają się przecież za ludzi bardzo pobożnych, znalazł się ktokolwiek, kto stanąłby w obronie gwałconych i torturowanych kobiet?
- Byłam niewolnikiem, więc nawet, gdyby pomiędzy moimi oprawcami były jakieś konflikty, najprawdopodobniej nie zdawałabym sobie z nich sprawy. Ale o ile mi wiadomo, wszyscy oni wierzyli w swoją sprawę i wszyscy uważali, że niewolenie Jezydów, było słuszne. Nie słyszałam, by ktokolwiek protestował przeciwko tym okropieństwom.
Dziennikarze, którym udało się przedostać na tereny okupowane przez ISIS donosili, że na gwałty na Jezydkach nie tylko przymykano oczy, ale wręcz do nich zachęcano. Wśród bojowników panowało bowiem przekonanie, że innowierczyni zgwałcona przez 10 muzułmanów, nawróci się na islam.