Żyjemy krócej niż w średniowieczu?
Niemiecki teolog odpowiada, że podczas gdy człowiek średniowieczny miał przed sobą życie doczesne plus życie wieczne, dzisiejszy człowiek ma do dyspozycji tylko swoje ograniczone czasowo życie ziemskie.
„Rozniosło się, że wszyscy umrą – na ptasią grypę, na BSE, na AIDS, na życie, bez wyjątku, i że nie ruszy już żaden pociąg, nawet taki donikąd. Wielu ogarnia panika – ratuj się, kto może! Nikt już nie liczy na życie wieczne, ale każdy chciałby przynajmniej nie umierać”.
Zdaniem Lutza fanatyczna religia zdrowia to wręcz współczesna odmiana niewoli.