Trwa ładowanie...
d1mnoc9
23-08-2012 00:00

Moja żydowska dusza nie obawia się dnia sądu. Mordechaj Chaim Rumkowski – prawda i zmyślenie

książka
Oceń jako pierwszy:
d1mnoc9
Moja żydowska dusza nie obawia się dnia sądu. Mordechaj Chaim Rumkowski – prawda i zmyślenie
Rok wydania
Autorzy
Wydawnictwo
"__wlasne
Źródło: "__wlasne

Książka ukazuje sylwetkę szefa łódzkiego Judenratu, oficjalnie zwanego Przełożonym Starszeństwa Żydów w Liztmannstadt – Mordechaja Chaima Rumkowskiego. Przez wiele lat z pasją zgłębiano dzieje jego głupoty, małości, pychy i chorobliwych ambicji, które uczyniły go współpracownikiem nazistów i mordercą niewinnych współbraci. Stał się emblematem wynaturzonego żydowskiego okrutnika i zdrajcy. Obwołano go czarnym charakterem historii Zagłady. Kulminacją opowieści o nim była figura jego śmierci – miał spłonąć żywcem w krematoryjnym piecu, wrzucony weń w sierpniu 1944 r. przez szukających pomsty łódzkich Żydów. Przez lata ani zawodowi historycy, ani literaturoznawcy nie mierzyli się z utrwaloną w przekazach i dość ubogą wersją zdarzeń, nie szukali też nowych interpretacji działań i postaw MCHR. Autorka weryfikuje dotyczczasowe ustalenia biograficzne dotyczące Rumkowskiego. Jej bohater przestaje być postacią banalną, jednowymiarową, prostacką. Z pracy wyłania się obraz osoby niejednoznacznej, nieco zagadkowej w
sensie psychologicznym. Tekst jest poprawny metodologicznie, oparty na solidnej podstawie źródłowej oraz ukazuje bogate tło historyczne.

"Składając w całość zarys przedwojennej biografii Mordechaja Rumkowskiego, przypominałam sobie wielokrotnie słyszane i czytane o nim opinie, które chyba nie tylko mnie głęboko zapadły w pamięć. Opinie te, pochodzące zarówno z poważnych opracowań, jak i z tekstów literackich (osiągające swoje ekstremum w Kupcu łódzkim Adolfa Rudnickiego i niestety powielane w najnowszych beletrystycznych próbach opracowania historii Rumkowskiego, czyli Fabryce muchołapek Andrzeja Barta i Biednych ludziach z miasta Łodzi Steve'a Sem-Sandberga), ukształtowały wręcz odpychający wizerunek człowieka, który miał odegrać główną rolę w historii łódzkiego getta. Przyznaję, że pod ich wpływem MChR długo jawił mi się, jak pewnie większości zaznajomionych z tematem osób, jako figura marginalna i dość nikczemna. Widziałam w nim raczej targanego wygórowanymi ambicjami ledwo piśmiennego, bełkotliwego i popędliwego starca (notabene był tylko o trzy lata starszy od Adama Czerniakowa, któremu chyba nikt nigdy nie zarzucał „starczości”), niźli
energicznego i oddanego społecznika oraz zaprawionego w polemikach szermierza świetnego, bo litwackiego, żydowskiego słowa. Tymczasem to, co udało mi się ustalić, zmieniło moją perspektywę."
ze wstępu Moniki Polit

"Ja jednak chciałbym posłuchać, co będzie się o mnie mówić pół godziny po wojnie…
Przecież czegoś się jednak dokonało”.
Mordechaj Chaim Rumkowski

Moja żydowska dusza nie obawia się dnia sądu. Mordechaj Chaim Rumkowski – prawda i zmyślenie
Numer ISBN

978-83-63444-17-4

Wymiary

130x240

Gatunek

Historia Polski

Oprawa

1

Liczba stron

248

Podziel się opinią

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1mnoc9
d1mnoc9
d1mnoc9