Dieta pragnących wyzwolić się z onanizmu
Co powinno się jeść, by leczenie z „nędznej skłonności” przyniosło odpowiednie efekty? Nie ma na to pytanie jednej prostej odpowiedzi, ale nie ulega wątpliwości, że wybór pokarmów dla chorego wymaga niezwykłej uwagi i ostrożności: „Dla przykładu osobnik zażywający goryczki nie uzyska spodziewanych rezultatów leczenia, jeśli zacznie się codziennie opychać szczawiem albo innymi substancjami równie kwaśnymi”.
Chorzy powinni wystrzegać się spożywania kwasów i żylastego mięsa („szkodzi żołądkom osłabionym i pełnym śluzu”), potraw mącznych, grochu, fasoli, potrawki baraniej, słodyczy, wieprzowiny, likierów, wina nierozwodnionego oraz potraw z wołowiny.
Wskazany jest za to drób. Onaniści powinni sobie wybrać dowolnego ptaka, który najbardziej przypadnie im do smaku. Mogą się żywić kurczakami i indykami, ale także przepiórkami, kuropatwami czerwonymi, bekasami, kszykami, derkaczami, skowronkami czy jaskółkami.