Marjane Satrapi. Arystokratka z Persepolis
Komuniści w cadillaku
Płynąca w żyłach rodziny Satrapi błękitna krew nie wykluczała czerwonego światopoglądu.
Tata jeździł cadillakiem i popijał wieczorami wyborne whiskey; mama zasmakowała w dobrych restauracjach i wygodnym stylu życia. Oboje, irańscy intelektualiści z opasłą biblioteczką, podczas dyskusji przy stole żarliwie przywoływali nazwisko Marksa i wypatrywali islamskiej rewolucji.
Mała Marji nie miała zabawek. Przysłuchiwała się rodzicom, uczyła gry w karty i marzyła o Zachodzie. Sen miał się po latach ziścić, ale rzeczywistość okazała się okrutna.
Luty to miesiąc z Marjane Satrapi. "Persepolis" doczekało się kolejnego wydania, a do kin wchodzi jej anglojęzyczny debiut reżyserski, "Głosy".
Płynąca w żyłach rodziny Satrapi błękitna krew nie wykluczała czerwonego światopoglądu. Tata jeździł cadillakiem i popijał wieczorami wyborne whiskey; mama zasmakowała w dobrych restauracjach i wygodnym stylu życia. Oboje, irańscy intelektualiści z opasłą biblioteczką, podczas dyskusji przy stole żarliwie przywoływali nazwisko Marksa i wypatrywali islamskiej rewolucji.
Mała Marji nie miała zabawek. Przysłuchiwała się rodzicom, uczyła gry w karty i marzyła o Zachodzie. Sen miał się po latach ziścić, ale rzeczywistość okazała się okrutna.
Luty to miesiąc z Marjane Satrapi. "Persepolis" doczekało się kolejnego wydania, a do kin wchodzi jej anglojęzyczny debiut reżyserski, "Głosy".