Wyjątkowa wśród ludzi nauki
Maciej Karpiński , autor książki zatytułowanej "Maria i Paul. Miłość geniuszy" , wyszedł z założenia, że skrzywieniem jest postrzeganie Marii Skłodowskiej-Curie jako osoby pozbawionej uczuć. Postrzeganie takie może być skutkiem przeświadczenia, że miejsce na piedestale należy się tylko osobom o nieskazitelnej sylwetce moralnej. Pozbawionym ludzkich odruchów, uczuć, a szczególnie namiętności.
Jak stwierdził, długie życie wielu naukowców dałoby się streścić na jednej kartce i nie byłaby to przesadnie pasjonująca lektura, zawierająca niemal same naukowe informacje, laikowi zupełnie obojętne. Życie Skłodowskiej-Curie było urozmaicone na wielorakie sposoby, w obfitości, jak się wydaje, nieznanej żadnemu innemu uczonemu. Zwłaszcza, gdy na jej drodze stanął Paul Langevin.