''Musicie natychmiast opuścić to miejsce''
Po kilku minutach gorylica wraz z dzieciątkiem zanurza się w krzakach, znikając w gęstwinie. Tymczasem jeden ze skautów wypatrzył srebrnogrzbietego samca przywódcę. Cała grupa jak na zawołanie ruszyła w jego stronę. Goryl leży sobie osłonięty z trzech stron krzakami i nie zwraca większej uwagi na przybyszy. Tylko od czasu do czasu łypie w naszą stronę. Ma przejmujące oczy. Spojrzenie bardzo ludzkie, nie ma w nim nic zwierzęcego. Nagle jeden ze skautów oznajmia:
- Przepraszam. Stoicie w gnieździe safari ants.
Jednak nikt nie zwraca uwagi na przestrogę i wszyscy dalej fotografują goryla. Mrówek zresztą nie widać pod poszyciem gęsto usianym liśćmi. Skaut powtórzył:
- Stoicie na gnieździe safari ants, musicie natychmiast opuścić to miejsce.