Od nadziei do rozpaczy i z powrotem
Rok po urodzeniu dziecka na Magdę spada kolejny cios: pojawiają się przerzuty do kości i wątroby. Magda jest przerażona, przekonana, że zostało jej kilka miesięcy życia: nie usłyszy pierwszego zdania, które wypowiada jej syn, nie zobaczy, jak idzie do przedszkola, do pierwszej klasy. Płacze, rozmyśla o testamencie. Ale ten stan nie trwa długo.
Zmienia lekarza. Słyszy, że z rakiem można żyć latami. Po raz pierwszy słyszy, że rak to także przewlekła choroba.