Trwa ładowanie...

Liga Niezwykłych Dżentelmenów - recenzja komiksów wyd. Egmont

Alan Moore w "Lidze Niezwykłych Dżentelmenów" zawarł wszystko, co najlepsze w jego twórczości. Erudycję, humor, zabawę formą i treścią, przenikliwe spojrzenie na popkulturę i zaskakujące pomysły. Seria ta jest doskonale znana starszym czytelnikom, a dzięki nowym wydaniom powinna trafić w gusta przedstawicieli nowego pokolenia.

Liga Niezwykłych Dżentelmenów. Czarne AktaLiga Niezwykłych Dżentelmenów. Czarne AktaŹródło: Materiały prasowe
d19cv8r
d19cv8r

Nowego pokolenia, ale nie młodego czytelnika. "Liga Niezwykłych Dżentelmenów" jest bowiem serią komiksów dla dojrzałych odbiorców. Nie tylko przez sceny seksu (których szczególnie w tomie "Czarne akta" jest pod dostatkiem) czy przemocy, ale także ze względu na charakter opowieści i źródła inspiracji.

"Liga Niezwykłych Dżentelmenów" zadebiutowała na polskim rynku w 2003 r. Aktualnie Egmont wprowadził na rynek kolejne wydania (pierwszy tom ma już trzecie) poszczególnych tomów, które zdecydowanie powinny znaleźć się w kolekcji koneserów sztuki komiksowej.

Alan Moore stworzył tu bowiem znakomitą opowieść przygodową, którą można by uznać za komiksowo-literacki crossover. Tak jak Marvel czy DC wrzuca co jakiś czas do jednego kotła rozmaitych herosów, dostarczając epickie i często przełomowe opowieści, tak Moore sięgnął po bohaterów literackich, formując z nich nieoczekiwany "dream team" do zadań specjalnych.

Źródło: Materiały prasowe
Liga Niezwykłych Dżentelmenów, Egmont 2022

W dwóch pierwszych tomach "Ligi Niezwykłych Dżentelmenów" śledzimy losy panny Murray (tej z powieści "Drakula" Brama Stokera), kapitana Nemo, Allan Quatermain ("Kopalnie króla Salomona" Henry’ego Ridera Haggarda), Dr. Jekylla oraz Hawleya Griffina, znanego lepiej jako Niewidzialny Człowiek. Alan Moore stworzył z nich drużynę na usługach brytyjskiego wywiadu w wiktoriańskiej Anglii, bawiąc się na całego formą i treścią literatury przygodowej, szpiegowskiej itp.

d19cv8r

W "Czarnych aktach" akcja przenosi się do lat 50. XX w. i koncentruje się na parze, która poszukuje teczki z tytułowymi dokumentami. Bezcennego źródła informacji na temat przygód i dokonań grupy panny Murray. Alan Moore i Kevin O’Neill (rysunki) w "Czarnych aktach" zawarli nie tylko wciągającą opowieść z nurtu szpiegowskiego. Ale po raz kolejny zabawili się formą i oczekiwaniami czytelników, którzy przed tą lekturą powinni być dobrze zaznajomieni z historią "Ligi Niezwykłych Dżentelmenów".

Źródło: Materiały prasowe
Liga Niezwykłych Dżentelmenów, Egmont 2022

"Czarne akta" to komiks, który łamie konwenanse, a nie raz i czwartą ścianę. Co prawda bohaterowie Moore’a nie zwracają się bezpośrednio do czytelnika, ale co i rusz możemy razem z nimi zaczytywać się w tytułowych aktach i innych materiałach zgromadzonych w zdobytej teczce. Wisienką na torcie są okulary 3D dołączone do komiksu, które pozwalają przenieść się do... warto przekonać się samemu.

Jeżeli nie mieliście wcześniej styczności z "Ligą Niezwykłych Dżentelmenów", to najwyższa pora nadrobić te zaległości. Cała reszta powinna zaś uzupełnić braki w kolekcji dzięki nowym wydaniom w twardej oprawie.

Są popularne dzięki "Rolnik szuka żony"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d19cv8r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d19cv8r