Trwa ładowanie...

Lecznicza ciemność. Specjalne okulary pomagają na depresję, ADHD i bezsenność

Ciemność była od wieków uważana za wroga – zagrożenie, zło, a nawet śmierć. Niegdyś trudna do pokonania, dziś jest zupełnie inaczej. Ale współcześni badacze przekonują, że unikanie nadmiernego oświetlenia może pomóc w leczeniu wielu chorób.

Lecznicza ciemność. Specjalne okulary pomagają na depresję, ADHD i bezsennośćŹródło: Getty Images
d2d3u04
d2d3u04

Czy ciemności należy się bać? Aż 60 proc. Europejczyków nie ma szansy na to, aby zobaczyć Drogę Mleczną. Światło otacza nas przez całą dobę, zacierając granicę między nocą a dniem. Rozprasza mrok dzięki żarówkom ledowym, ulicznym światłom, diodom i neonom, ekranom smartfonów i tabletów. Sigri Sandberg w swojej książce "Ciemność. W obronie mroku" udowadnia, że bardziej przerażający od ciemności okazuje się jej brak.

Dzięki uprzejmości wyd. Mova publikujemy fragment książki "Ciemność. W obronie mroku", która ukaże się 2 października.

Pomarańczowe okulary do wyłączania sztucznego światła

Użycie światła w leczeniu to żadna nowość, ale z czasem zaczęto brać pod uwagę także ciemność jako formę terapii. Na początku testowano możliwość przywrócenia rytmu dobowego przez przebywanie w całkowicie zaciemnionym pokoju przez określony czas. Następnie badacze zajmujący się pracą zmianową wpadli na genialny pomysł: a może użyć okularów do ochrony rytmu dobowego osób pracujących w nocy?

Pomarańczowe okulary mogą zablokować otaczające nas zewsząd niebieskie światło, by podtrzymać wydzielanie melatoniny. Psychiatra James Phelps wykorzystał ten pomysł w leczeniu pacjentów z chorobą afektywną dwubiegunową: gdyby tak zamiast ciemnych pokoi wykorzystać pomarańczowe okulary?

d2d3u04

W szpitalu psychiatrycznym Valen, gdzie leczony był Olav H. Hauge (wybitny norweski poeta – dop. red.), znanym też jako pierwszy norweski szpital ze sztucznym oświetleniem, prowadzono w latach 2012–2015 badanie, które potwierdziło słuszność tego pomysłu. Przyniosło ono niesamowite rezultaty. Osoby w czasie epizodu maniakalnego i osoby z problemami ze snem, które całymi miesiącami próbowano leczyć farmakologicznie, odczuwały znaczącą poprawę stanu w ciągu tygodnia. I to tylko dzięki regulowaniu światła i używaniu okularów. Badanie wykazało, że jeśli oko nie jest wystawione na działanie niebieskiego światła po godzinie osiemnastej, podwyższenie nastroju i drażliwość charakterystyczna dla manii znikają, a pacjenci odczuwają polepszenie jakości snu.

Getty Images
Źródło: Getty Images

Norweska lekarka prowadząca to badanie, Tone Elise Gjøtterud Henriksen, otrzymała za swoje odkrycia wiele nagród i stała się znana w świecie. W jednym z artykułów pisała, że użycie okularów może pomóc pracownikom zmianowym, dorosłym z ADHD, młodzieży siedzącej do późna przy grach komputerowych, osobom z depresją poporodową i pracoholikom, którzy po prostu muszą dokończyć jakiś pilny raport wieczorem.

To ważna informacja. Obecnie młodzieży cierpiącej na bezsenność przepisuje się bardzo dużo melatoniny w tabletkach. Wielu drażliwych pacjentów leczy się w dobrze oświetlonych salach z nieosłonionymi oknami. Tone Elise Gjøtterud Henriksen opowiada mi o tym, jak ważna jest melatonina. Że synchronizuje rytm dobowy w całym ciele. Że we wszystkich komórkach w całym ciele są zegary – a ten hormon ma za zadanie pilnować, by zegary chodziły w tym samym tempie, ogłaszając noc.

d2d3u04

– Ale co z latem i zimą tu, w Norwegii, jak to działa? Jak możemy spać w lecie? – pytam ją.
– Oczy i mózgi cały czas się dostosowują. Istnieją duże indywidualne różnice w tym, jak wrażliwi jesteśmy na światło. Nasza historia światła jest ważna – odpowiada.

Ważny jest pierwszy miesiąc życia. Ale także wczorajszy dzień, zeszły tydzień, ostatni miesiąc. Oznacza to, że kiedy zimą jest mało światła, nasz układ hormonalny staje się na nie znacznie bardziej wrażliwy, potrzebujemy wtedy o wiele więcej ciemności, by rozpocząć produkcję melatoniny, podczas gdy latem staje się mniej czuły, dzięki czemu potrzebujemy mniej ciemności.

d2d3u04

Cała rodzina Tone Elise Gjøtterud Henriksen używa zimą pomarańczowych okularów, by wyłączyć niebieskie światło, podczas gdy latem nikt nie ma takiej potrzeby.

Getty Images
Źródło: Getty Images

– Zimą myjemy zęby i wkładamy okulary każdego wieczora. Dwie godziny przed snem. Ciemność jest wyczerpującym się zasobem. Użycie sztucznego światła wzrasta z prędkością, której nie kontrolujemy. Smartfony pojawiły się w 2007 roku, teraz wszyscy je mają. Po wprowadzeniu zakazu użycia tradycyjnych żarówek w 2012 roku wszyscy używają żarówek LED. To tak, jakby wszyscy nagle zaczęli się żywić bardzo niezdrowo – mówi.

d2d3u04

Dodaje, że używanie pomarańczowych okularów to po prostu powrót do czasów, gdy nie było jeszcze tylu ekranów i żarówek LED.

– W sztucznie oświetlonej rzeczywistości rozróżnienie nocy i dnia staje się niezwykle trudne i to nam szkodzi. Cykl dobowy jest odwieczny, a jego zaburzenie może powodować problemy w organizmie.

Ciało ma bowiem inne zadania w nocy i inne w ciągu dnia, a wszystkie są równie ważne. W nocy mięśnie nie muszą tak dużo pracować, tak samo jak jelita i żołądek. Następuje odpoczynek, naprawa i ładowanie baterii. Ponadto melatonina powoduje rozszerzanie naczyń krwionośnych w rękach i stopach, dzięki czemu jest nam ciepło. W ciągu dnia mamy zimne czubki palców u rąk i nóg, ale kiedy temperatura ciała się wyrównuje, jest to wyraźny sygnał, że zapadła noc, czas na odpoczynek.

d2d3u04

A co będzie, jeśli niebieskie światło zaświeci w środku nocy? Cóż, będziesz miał kłopot, na przykład gdy się obudzisz i odblokujesz telefon komórkowy, a nie masz włączonego trybu nocnego, z cieplejszym światłem, i nawet tylko przez chwilę bezmyślnie przeskrolujesz kilka nowych informacji, zdjęć cioci i kuzynów, parę fotek na Instagramie.

Getty Images
Źródło: Getty Images

Bo jak już wyjaśniałam, niebieskie światło z telefonu uruchamia receptory w oku, w ciągu jednej sekundy odpowiedni sygnał jest wysyłany do centrum alarmowego w mózgu i człowiek budzi się gwałtownie, a wydzielanie hormonu ciemności zostaje wyhamowane.

d2d3u04

– Więc gdy leżysz i skrolujesz, próbując na powrót zasnąć, nawet tylko przez kilka minut, tracisz naprawdę dużą dawkę melatoniny – wyjaśnia Tone.

Niebieskie światło ze swoją częstotliwością i temperaturą uruchamia także część układu nerwowego odpowiedzialną za stres, czyli układ współczulny, ten sam, który jest uruchamiany, kiedy się boisz. Ponowne uspokojenie się może więc zająć dużo czasu.

– Czy da się powiedzieć, tak krótko i konkretnie, o tym, jak ważna jest ciemność i światło oraz równowaga między nimi?
– Myślę, że zbyt długo byliśmy na to ślepi. Teraz zaczynamy to rozumieć – odpowiada.

Tone Elise Gjøtterud Henriksen wspomina o innych badaniach, między innymi w Izraelu. Udowodniono tam, że rozwój raka piersi związany jest z ekspozycją na światło w nocy. Pacjenci byli pytani o oświetlenie ulic w swoim miejscu zamieszkania i oświetlenie w sypialni. Udowodniono również, że pielęgniarki pracujące w nocy są bardziej narażone na raka piersi.

Tone Elise Gjøtterud Henriksen mówi, że dziedzina ta jest bardzo słabo zbadana w psychiatrii, ale terapia ciemnością przynosi efekty już od dawna.

– Jesteśmy bardziej podobni do kwiatów, niż nam się wydaje – stwierdza.
– Czy sądzisz, że zwiększona liczba osób chorujących na depresję i wysokie statystyki samobójstw w Norwegii mogą być związane z tym zmieniającym się bilansem światła i ciemności i z ekstremalnym użyciem sztucznego światła zimą?
– Obawiam się, że tak jest, ale nikt nie przeprowadził jeszcze takich badań. Byłoby to bardzo trudne.

Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

To, że wiele osób w tym kraju cierpi na obniżone samopoczucie i liczba samobójstw wśród młodych rośnie, wiemy na pewno. Takie badania istnieją.

– Czy mogę po prostu zacząć używać tych okularów bez konsultacji z lekarzem?
– Musisz pamiętać, że gdy masz na sobie te okulary, twój mózg odbiera to jako naturalną ciemność. Dlatego nie możesz w nich prowadzić samochodu czy też wykonywać innych ryzykownych czynności. Powinnaś wprowadzać okulary do użycia stopniowo, najwyżej na dwie godziny przed zaśnięciem. Jeśli będziesz trzymać się tych zasad, powinnaś być bezpieczna.

Tone uważa, że w przyszłości możliwa będzie refundacja takich okularów. Obecnie pracuje nad doktoratem i odnosi dalsze sukcesy. Terapia ciemnością została wprowadzona w wielu krajach, co zmniejszyło także zużycie środków farmakologicznych. Okulary testuje się teraz u wielu pacjentów z różnymi dolegliwościami. Wraz z innymi badaczami Tone chce wprowadzić nowe pojęcie: higiena światła.

Obejrzyj: Jedna nieprzespana noc. Przerażające skutki

– Byłoby dobrze, gdybyśmy wszyscy dokładniej się zastanowili nad naszą ekspozycją na światło i ciemność. Dzięki temu moglibyśmy zaoszczędzić wiele zasobów i zapobiec wielu dolegliwościom.
– Dziękuję i powodzenia w twojej ważnej pracy na rzecz ludzkości – mówię, uświadamiając sobie, jak pompatycznie mi to wyszło. Ale naprawdę tak uważam.

Można mieć przynajmniej nadzieję, że wszystkie te badania doprowadzą nas do lepszego zrozumienia tego, jakiego światła powinniśmy używać zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. A przynajmniej zwiększą naszą świadomość. Może stopniowo się zorientujemy, że wszystkie lampy i ekrany, których używamy, można przecież wyłączyć lub ściemnić, że mamy prawo się odłączyć i przyjąć zmęczenie i ciemność jako naturalne wieczorem.

Jakie dziwne jest to nasze ciało, tak wiele i tak mało o nim wiemy. Podobnie jest z kosmosem, nieskończoną przestrzenią.

Powyższy fragment pochodzi z książki Sigri Sandberg "Ciemność. W obronie mroku", która ukaże się nakładem wyd. Mova 2 października.

d2d3u04
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2d3u04