Asystentka zabrała głos. Wybitny reżyser w centrum skandalu
Krystian Lupa reżyserował sztukę "Les Émigrants", która miała być wystawiona w genewskim teatrze w połowie czerwca, ale premiera się nie odbyła ze względu na "trudności w komunikacji". Lupa bronił się na łamach "Wyborczej" przed zarzutami stosowania przemocy, co wywołało ostrą reakcję byłej asystentki.
Krystian Lupa jest uważany za jednego z najwybitniejszych polskich reżyserów teatralnych. Laureat wielu nagród i odznaczeń (m.in. Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis", Europejska Nagroda Teatralna, francuski Order Sztuki i Literatury, dwukrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Nike za "Labirynt" i "Podglądania") znalazł się ostatnio w centrum skandalu przez odwołanie premiery "Les Émigrants" w genewskim teatrze La Comedie de Geneve.
Władze teatru zakomunikowały, że premiera spektaklu się nie odbyła ze względu na "trudności w komunikacji" i przez "różnice w filozofii pracy między kierownictwem artystycznym projektu a generalnym kierownictwem oraz zespołami stałymi i tymczasowymi". Tymczasem "Gazeta Wyborcza" opublikowała tekst, z którego wynika, że tłumaczka Agnieszka Zgieb miała doświadczyć "agresji słownej" ze strony Lupy i jego partnera Piotra Skiby (aktor, kostiumolog). Lupa bronił się przed zarzutami (jego zdaniem przemoc pomylono z "egzekwowaniem wykonania pracy"), przez co wywołał do tablicy Karolinę Szczypek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premiery kinowe 2023. Na te filmy czekamy!
Była asystentka Lupy zapytała na Instagramie, czy "Wyborcza" zamierza teraz rozmawiać z innymi współpracownikami reżysera, bo dla niej sprawa jest oczywista. W emocjonalnych wpisach na InstaStories dała jasno do zrozumienia, że praca z Lupą to ciągłe nadużycia, przemoc psychiczna, wykonywanie zadań w niebezpiecznych warunkach itd.
Posłuchaj także: "Wszystkie trupy prowadzą do Rzymu. Kryminalne zagadki starożytnych" w serwisie Audioteka.pl
"To ty masz czytać mu w myślach i przez wiele godzin nie wychodzić do toalety, a jak poprosisz o 5 min. przerwy, to są krzyki i obelgi, ty masz oddychać jego oddechem, śnić jego sny, stawiać mu jego ulubioną wodę na stoliku zanim on zdąży o tym pomyśleć" - wyliczała Szczypek.
Była asystentka zasugerowała, że reżyser wymagał od niej wykonywania zadań wykraczających poza listę jej obowiązków. ("masz nauczyć się robić make-up dla aktorki/aktorów i w święto kupić prostownicę na wyspie Capri, i robić włosy do filmu aktorce, ty masz ogarniać jego naje...go partnera, który cię wyzywa od idiotek, bo źle zrobiłaś kreskę eyelinerem").
"Masz być niezniszczalnym robotem, a jesteś traktowana jak g...o" - napisała Szczypek, zapraszając do "lektury i debaty" tych, którzy mieli okazję współpracować z kontrowersyjnym reżyserem.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.