Bitwa największych
W 1564 roku Sulejman Wspaniały miał 69 lat, a panował już od 44. Okres jego władania to czas wielkich zwycięstw i podbojów, których Sulejman dokonywał zgodnie z wolą swego ojca, Selima I. Na łożu śmierci wymógł on na synu obietnicę powiększania terytorium imperium i dalszego odbierania niewiernym (czyli chrześcijanom) ziem, które zajmowali. Na drodze do wykonywania ojcowskiego polecenia stanął Sulejmanowi Zakon Rycerzy Szpitala Jerozolimskiego Św. Jana Chrzciciela.
"Najpotężniejsza armada od czasów starożytnych, wioząca najlepszą armię współczesnego świata, została wysłana przez Sulejmana z zadaniem zdobycia Malty. Zwycięstwo Turków odsłoniłoby południową Europę na falę muzułmańskiego terroru. Sycylia byłaby do wzięcia. Nietrudno byłoby wyobrazić sobie odbicie Grenady. Sam Rzym mógłby zadrżeć w posadach. Ponad te strategiczne sukcesy Sulejman przedkładał wszakże najważniejszy ze swych celów: wytępienie rycerzy świętego Jana, owej niezwykłej kompanii mnichów-wojowników i uzdrowicieli, znanej niektórym jako rycerze morscy, a innym jako szpitalnicy. Sami joannici mieli dość śmiałości, by w dobie inkwizycji nazywać swe zgromadzenie Religią" - czytamy w książce.