Enigmatyczne zapiski, szczegółowe przypisy
Pierwsze strony "Kronosu" to bardzo enigmatyczne zapiski, składające się co najwyżej z kilku słów, które bez szczegółowych przepisów są zupełnie nieczytelne. Rok 1928 wygląda na przykład tak: "Paryż (styczeń - maj?). Boulou - Banyuls - Vernet. Powrót do Polski = Wsola. Zakopane - Szczukówny".
Fragmenty dotyczące pobytu w Argentynie są już dużo bardziej szczegółowe i obszerne, choć bez ogromnej pracy wykonanej przez autorów przypisów (wraz z Ritą Gombrowicz opracowali je Jerzy Jarzębski i Klementyna Suchanow), ich lektura ze zrozumieniem również nie byłaby możliwa.