Quo vadis, Geralcie?
A to, oczywiście, nie wszystko. Świat wiedźmina doczekał się także innych inkarnacji, wydanej w roku premiery filmu gry fabularnej oraz wypuszczonej na rynek w zeszłym roku planszówki.Lecz żaden z wymienionych tutaj i w poprzednich paru akapitach produktów pobocznych nie posiada stempla jakości Andrzeja Sapkowskiego, który przy każdej możliwej okazji podkreśla, że jego książki to jedno, a cała reszta - drugie. Te alternatywne wiedźmińskie światy oddziela gruba krecha, która nigdy nie zostanie zamazana.
Pisarz irytuje się, kiedy jego książki stoją na amerykańskich półkach opakowane w okładki z ilustracjami z gry, co sugeruje, że są one zaledwie beletryzacjami kolejnych przygód znanego z monitora Geralta.Ale z drugiej strony międzynarodowa popularność gry z pewnością zachęciła niejednego do sięgnięcia po książkę podpisaną nazwiskiem polskiego autora. Co będzie działo się dalej ze światem wykreowanym przez Sapkowskiego? Czy powstanie czwarta gra, napisana zostanie kolejna powieść, wydany następny komiks? Odpowiedź przynajmniej na dwa z tych pytań wydaje się pewna.
Bartosz Czartoryski / ksiazki.wp.pl