Strach przed Rosją
Bezwzględność Rosjan budziła w Park jednocześnie strach i fascynację. "Rosjanie porywali tak wielu naukowców, że zapragnęłam nauczyć się rosyjskiego i służyć w Związku Radzieckim, zobaczyć, jak tam jest naprawdę" - cytuje jej słowa Corera.* "Obserwowałam jak zagarniają Czechów i Polaków, ludzi, których znałam. Chciałam poznać i zrozumieć tych, którzy żyli pod jarzmem reżimu.* (...) Patrzyłam jak panoszą się na ulicach Wiednia, i wzbierała we mnie złość".
Do wywiadu trafiła po tym jak wykazała się lojalnością, odwagą i inicjatywą. Gdy w pewnym momencie zgłosił się do niej gotowy do zdrady radziecki major, Park pobiegła do wiedeńskiej stacji MI6. Jednak agenci brali się do roboty zbyt opieszale - nim ogarnęliby misję Rosjanin już dawno zostałby odesłany do kraju na pewną śmierć. Park wykorzystała więc swoje prywatne kontakty i sama zapewniła bezpieczeństwo temu cennemu źródłu informacji. I tak znalazła się na celowników brytyjskiego wywiadu, zainteresowanego jej niezwykłym talentem i umiejętnością zachowania zimnej krwi.* Do SIS (Secret Intelligence Service) wstąpiła w 1948 roku.*
Na zdjęciu:współczesna siedziba MI6