Król Karol zaśmiał się na wspomnienie Harry'ego. Synowi nie będzie miło
Brytyjski monarcha ostatnio spotkał się z poddanymi na londyńskiej ulicy. Zaskoczyła go prośba dotycząca księcia Harry'ego. Nietypowa reakcja króla Karola może odzwierciedlać, co tak naprawdę myśli o ostatnich poczynaniach syna.
Książę Harry od dwóch lat jest w separacji ze swoją brytyjską rodziną. Wraz z żoną Meghan Markle podjęli decyzję o wyprowadzce i zrzeczeniu się tytułów książęcych. W ostatnich miesiącach postanowili opowiedzieć swoją historię i wyjaśnić przyczyny decyzji o odejściu z rodziny królewskiej - najpierw poprzez dokument Netfliksa, później w formie autobiografii Harry'ego.
Szczególnie na kartach "Spare" padło wiele gorzkich słów pod adresem Williama, Karola i Camilli. Młodszy syn króla zarzucił ojcu oziębłość, zwłaszcza tuż po śmierci Diany, a macosze wypomniał autopromocję na rzecz zostania drugą żoną Karola, choć Harry i William ponoć ustalili z tatą, że nie ożeni się ponownie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mosty między księciem Harrym i jego rodziną są już spalone?
Za sprawą autobiografii księcia Harry'ego cały świat dowiedział się o stanie relacji między Windsorami. Niektórzy, zwłaszcza Brytyjczycy, liczą na to, że w końcu rodzina się pojedna. Okazją do tego mogłyby stać się trzydniowe obchody koronacji króla Karola, do której dojdzie 6 maja.
Podczas ostatniej wizytacji w londyńskim muzeum Leighton House król Karol został zaczepiony przez przechodnia. "Sprowadź z powrotem Harry'ego" - rzucił mężczyzna.
"Kogo?" - z miejsca zareagował Karol, który prawdopodobnie nie dosłyszał, co mówił do niego poddany. Gdy mężczyzna powtórzył swoje słowa, król... tylko się roześmiał.
Być może Karol szczerze zareagował rozbawiony na myśl, że mógłby w jakikolwiek sposób wpłynąć na decyzje dorosłego syna. Niektórzy internauci twierdzą jednak, że to przejaw lekceważenia Harry'ego.