Koreańczycy a Polacy
Koreańczycy są bardzo religijni. W religii szukają oparcia, którego nie znajdują w relacjach z innymi?
Kościoły i sekty w Korei to przede wszystkim ogromne pieniądze i ogromna polityka.
A już myślałam, że Koreańczycy i Polacy to jedna rodzina – łączy nas katolicyzm, skłonność do alkoholu, martyrologiczne spojrzenie na własny naród…
Brutalność japońskich najazdów i okupacji Korei przez Japonię ma skalę porównywalną z Holocaustem, więc na poziomie historycznym rzeczywiście możemy się zrozumieć. Koreańczycy dobrze też znają postać Lecha Wałęsy, wiedzą o naszej ponurej przeszłości i w jakiś sposób się z nią identyfikują.