"Czy Żydzi nie mają dość problemów?"
Od czasu do czasu w ówczesnych gazetach oskarżano się wzajemnie o… przesadę w opisie potworności.Pisano na przykład: „Nieraz już ostrzegaliśmy przed nieszczęsną praktyką niektórych lokalnych dzienników, polegającą na rozdmuchiwaniu każdej strasznej pogłoski o rozlewie żydowskiej krwi, wyolbrzymianiu liczby ofiar i zmarłych, i jeszcze ujmowania tego w czarną ramkę, by dla wywarcia silniejszego wrażenia dodatkowo podkreślić to, co już i tak jest czarne”.
*Jedna z gazet pytała retorycznie: „Po co? Czy Żydzi nie mają dość problemów?”. *