Świadczenie usług seksualnych kolegom prezydenta
Książka już przed premierą wywołała wielkie poruszenie w Stanach Zjednoczonych.* Okazuje się, że prezydent USA nie tylko miał z 19-letnią stażystką romans, ale także częstował ją narkotykami i nakłaniał do świadczenia usług seksualnych kolegom!*
Dziennikarze i komentatorzy zwracają uwagę nie tylko na fakt, że romans trwał znacznie dłużej niż ten Clintona i Lewinsky, ale też że nie ograniczał się wyłącznie do „ukradkowych seansów w pakamerach tudzież toaletach zachodniego skrzydła”.