Masłowska myśli Rymkiewiczem?
Mariusz Cieślik spytał pisarkę również o to, czy dziwiła się opiniom, że "Masłowska myśli Rymkiewiczem", które zaczęły pojawiać się po premierze jej sztuki "Między nami dobrze jest". Masłowska pisała tam m.in. o krwi płynącej pod warszawskimi chodnikami, co część komentatorów zestawiło z "Kinderszenen" Rymkiewicza i jego apologią powstania warszawskiego.
"Najpierw się dziwiłam. Ale potem przestałam: właściwie dlaczego nie miałabym myśleć Rymkiewiczem? Przecież żyję w tym kraju i on z całą swoją historią codziennie przetacza się przez mój mózg. Polska przetacza się przeze mnie i to, co piszę".