Gerdy Troost - "jedna z czterech wybitnych"
Gerhardine Troost spotkała się z Hitlerem dzięki Elsie Bruckmann - jej mąż Paul odpowiedzialny był za wystrój domu Bruckmannów, a Hitler poprosił go o przerobienie dla niego Palais Barlow - dawnej siedziby rosyjskich i włoskich poselstw - na budynek reprezentacyjny, tzw. "Dom Hitlera" lub "Brunatny Dom". Gerdy i jej mąż wstąpili do NSDAP w 1932 roku. Rok później otrzymali złotą odznakę partyjną - Paul pośmiertnie, co Gerdy uznawała za wyraz uznania dla jego osiągnięć zawodowych, nie zaś polityczne zaangażowanie. Prowadziła dalej firmę męża i pracowała jako architekt na własny rachunek. Wywierała wpływ na całe środowisko artystyczne Monachium. W 1937 roku Hitler nadał jej tytuł profesora. Określił ją jako jedną z czterech wybitnych kobiet, z którymi miał do czynienia.
Po wojnie panią Troost osądzono jako "mniej obciążoną", ale "zdeklarowaną zwolenniczkę reżimu nazistowskiego" i ukarano odebraniem tytułu profesora. Nawiązała kontakt z Winifred Wagner oraz innymi żonami byłych dygnitarzy czy osób z kręgu wokół Hitlera. Do końca życia wspominała czasy nazistowskie jako haniebne, ale jego samego nie mogła całkowicie potępić.