Rozpad miłości
Po aresztowaniu Słowika i dobrowolnym poddaniu się przez niego karze nastał czas próby dla ich małżeństwa. Pozostawiona bez opieki męża kobieta, osaczona przez ludzi chcących ją albo zabić, albo wyciągnąć od niej pieniądze (o których krążyły legendy), przypadkiem poznała Romana O., pseudonim Sproket. Mężczyzna stał się pracownikiem w jej firmie, osobistym kierowcą, a z czasem i kochankiem.
Po półtora roku romans się zakończył - Monika dowiedziała się, że Sproket to prawa ręka Masy, zeznającego przeciwko jej mężowi. Pojawił się za to Wadim, ukraiński były komandos. Początkowo rozmawiali ze sobą tylko przez telefon, potem spotkali się w radomskim więzieniu, gdzie Wadim odsiadywał karę za wymuszenia rozbójnicze. Gdy wyszedł na wolność, związali się na dobre. Podczas widzenia z mężem Monika wyznała mu, że zakochała się w innym mężczyźnie. Ich małżeństwo zakończyło się ostatecznie rozwodem.