Kazimierz Kutz: zawsze wiedziałem, że będę pisał książeczki
Kazimierz Kutz: zawsze wiedziałem, że będę pisał książeczki
Ta książka napisana jest po to, żeby Ślązacy czytali i rozumieli, że trzeba hodować tożsamość śląską. To jest ich siła, to są ich korzenie. To jest wartość. A czy się będzie we Francji, w Niemczech czy w Polsce, to jest drugorzędna sprawa – mówi w wywiadzie dla Wirtualnej Polski Kazimierz Kutz . Nakładem wydawnictwa Znak ukazała się debiutancka powieść reżysera Piąta strona świata .
WP: O Piątej stronie świata mówi się, że jest debiutem. Jednak Pan już wcześniej dał się poznać jako pisarz. Więc jak to jest: debiutant czy faux débutant?
* Kazimierz Kutz*: To jest rzeczywiście mój debiut literacki. Pisałem oczywiście różne rzeczy, encyklopedie, pisałem felietony, jednak to nie była czysta literatura, ale dziennikarstwo, publicystyka, eseistyka. A to jest powieść i li tylko powieść, która w tym sensie jest debiutem. I słusznie jest to tak przedstawiane, bo sam tak mówię.