Miłośnicy dobrej kuchni, łączcie się!
Co połączyło Julię i Paula? Wszystko wskazuje na to, że było to jedzenie! Ona kochała gotować, ale konserwatywne wychowanie nie zapewniło jej tak wielu smaków jakie znał on. Uzupełniali się więc znakomicie! Kuchnia cejlońska, chińska, aż w końcu francuska przestawały mieć dla Julii jakiekolwiek tajemnice. Do Europy przybyli już jako małżeństwo. Pani Child wielokrotnie w wywiadach podkreślała, że jej pierwszy posiłek na francuskiej ziemi stanowiły ostrygi oraz sole meuniere, czyli rybna klasyka tamtejszej kuchni.
Całkiem możliwe, że właśnie wtedy Julia wpadła na pomysł, aby skorzystać z oferty edukacyjnej najlepszej (chociaż w tym kontekście można, by było powiedzieć, że najsmaczniejszej!) szkoły kulinarnej świata - czyli paryskiej Le Cordon Bleu. Po ukończeniu nauki korzystała z prywatnych lekcji u Maxa Bugnarda oraz przystąpiła do żeńskiego klubu kulinarnego "Le Cercle des Gourmettes". Wtedy także - dzięki znajomości z Simone Beck, oraz Louisette Bertholle - rozpoczęły się prace nad kucharskim bestsellerem "Mastering the Art of French Cooking".