Kret w Egipcie
A jeśli chodzi o Pana związki z Egiptem?
Z Egiptem mam jeszcze dłuższe związki, bo tam studiowałem, tam po raz pierwszy zamieszkałem w samodzielnym mieszkaniu, tam uczyłem się pierwszych kroków w dorosłym życiu, tam uczyłem się nowych smaków, zapachów, obyczajów, zachowań.
Tam nauczyłem się tego, że wystarczy odrobina wysiłku, by poznać to, czego nie rozumiemy, a gdy już zrozumiemy, to przestaniemy się bać, a gdy przestaniemy się bać, to z pewnością zauważymy, że można czerpać wiele dobrego właśnie z tego, czego nie rozumieliśmy i czego się baliśmy. Właśnie tam, w Egipcie, uczyłem się cierpliwości, dystansu i tolerancji.
Te książki – Moje Indie czy Mój Egipt – są zbiorami refleksji, opowieści oraz różnych doświadczeń, które mogą się nam przydać, gdy tam pojedziemy oraz w zrozumieniu tych obcych kultur.