Śmieszni Anglicy w krótkich spodenkach
Działa to zapewne i w drugą stronę? Dla nich to przecież my jesteśmy dziwnie ubrani…
Ależ, oczywiście! W kolonizowanych przez Brytyjczyków Indiach Indusi zawsze śmiali się zawsze z Anglików chodzących w krótkich spodenkach. Patrzyli na nich jak na kompletnych idiotów. I wcale im się nie dziwię, bo to jest trochę tak, jakbyśmy my patrzyli na kogoś, kto w pidżamie wyszedł na śnieg i mróz.
Ale Indie akurat to przykład kraju tolerancyjnego. Indie to kraj wielonarodowy, wielojęzyczny, wielokulturowy, wieloetniczny i wieloreligijny. Oni nauczyli się tolerancji do tego stopnia, że podśmiewają się z tych Brytyjczyków, ale z drugiej strony myślą tak: jeśli chcą chodzić w tych krótkich spodenkach, to niech sobie chodzą!