Noc z noblistą
Wśród kochanków Iwaszkiewicza miał się znajdować kompozytor Karol Szymanowski (któremu poświęcił powieść "Efebos"), malarz Józef Rajnfeld, Edward Stachura, Jerzy Andrzejewski czy Czesław Miłosz.
- Każda epoka ma swój styl, nawet w drobiazgach, i w innej epoce nie można pewnych rzeczy realizować. Mogłem w maju 1936 roku chędożyć Czesia Miłosza w mickiewiczowskiej celi Konrada u Bazylianów w Wilnie. Była cudowna noc z księżycem i słowikami - pisał później Iwaszkiewicz. Największą jego miłością był jednak znacznie młodszy Jerzy Błeszyński, którego spotkał, będąc już mężczyzną w podeszłym wieku. Romans miał jednak smutne zakończenie.