Miniaturowe rogi obfitości
Za pomocą zupełnie nieoczywistych i pozornie niezwiązanych z designem przykładów, Wicha ukazuje nam pewne prawidła dotyczące projektowania. W swojej książce sięga również po... gastronomię. Ściślej: gastronomię spod znaku fast foodów, która zaczęła wieść prym w naszym kraju po transformacji ustrojowej. Autor przytacza okoliczności otwarcia pierwszej "restauracji" McDonald's w Polsce w roku 1992. Zaznacza jednak, że hamburgery pojawiły się w naszym kraju około dwa lata wcześniej: "Spomiędzy ogromnych bułek wysypywały się plastry cebuli, pomidorów (...) Nie wspominając już o kotlecie. Te pierwsze hamburgery przypominały miniaturowe rogi obfitości". Cheeseburger z logo McDonald's, prawdziwe spełnienie snu o Zachodzie, okazał się natomiast rozczarowujący: "Kotlet wepchnięty w gąbczastą bułkę, plasterki sera, wiotka sałata". To prowadzi Wichę do następującego wniosku: "(...) najlepsze dzieła - hamburgery i projekty graficzne - powstają wtedy, na początku, zanim odkryjemy właściwe reguły gry (...)".